Piwo Irlandzkie


Dziś w kino kufel testujemy kolejne piwko. Jest nim Irlandzkie(Krajan), które pewnie Irlandii nie widziało, ale to nic. Co najbardziej uderza po pierwszym spotkaniu? Zielony zielony...zielony i jeszcze raz zielony kolor. Zielona etykieta, tylko butelka taka nie zielona... Ogólnie zielono mi, że o ja nie mogę :)



Alkohol: 5.5% obj. ekstr. wag. 12.1%
Skład:  83 % piwa, 17 % napoju bezalkoholowego, woda, słód, chmiel, substancje słodzące-sacharyna, barwnik E-133
Cena: 4-5zł
Dostępność: Kaufland, ogólnie wszędzie

Degustujemy! Pierwszy łyk.. gdzieś już to widziałem, czyżby smaki koncernowe? drugi łyk...może być, na upalny dzień w sam raz, szału nie ma. Takie miałem pierwsze skojarzenia.


Na wejściu wita nas ładny zielonkawy kolor hm... taki kolor płynu do naczyń. Starczy.. W smaku jak dla mnie szału nie ma, ot zwykłe piwko, trochę goryczkowe, trochę słodkie, trochę takie nijakie, nic głębszego nie wydobyłem. Oczywiście pasteryzowane!

Pianka duża, wysoka i biała z domieszką zielonego kolorku, szybko opada i tyle człowiek się nacieszył. Zapach zwykły, mało intensywny. Nie ma dominującego akcentu.
Podsumowując, piwko jak piwko, raczej napój piwny jak to jest napisane na etykiecie. Nic specjalnego.

Moja ocena: 5/10


Pozdrawiam a.

0 komentarze:

Prześlij komentarz